Najsłynniejsza wieża we Włoszech i jedna z najbardziej rozpoznawalnych na całym świecie. W tym wpisie przygotowałam dla Ciebie informacje na temat Krzywej Wieży oraz otaczającym ją Placu Cudów – Piazza dei Miracoli.
Na początek kilka praktycznych wskazówek:
Wejście do wszystkich obiektów na Placu (poza katedrą) jest płatne. Najbardziej opłaca się kupić bilet za 10 euro, dzięki któremu można wejść aż do 5 miejsc: katedra, baptysterium, cmentarz, muzeum Sinopie i muzeum Duomo. Bilet jest ważny przez cały dzień, nie ma konkretnych godzin wejścia.
Wejście do pojedynczych obiektów kosztuje 7 euro a na Wieżę dodatkowo 20 euro. Ważne! Ze względów bezpieczeństwa dzieci do 8 roku życia nie są wpuszczane.
Jeśli chcesz wejść tylko do Katedry to można to zrobić za darmo, ale trzeba się udać do kasy po bezpłatną wejściówkę. Na niej będzie napisana konkretna godzina wejścia.
Ja bilety kupowałam w kasie (kolejka zerowa, obsługa bardzo uprzejma). Można też przez internet, ale wtedy wychodziło drożej (możliwe, że coś źle sprawdzałam).
Krzywa Wieża
To tak naprawdę kościelna dzwonnica a stojąc przodem do Katedry ma się wrażenie jakby ta wieża z niej „wyrastała”. Budowę rozpoczęto w 1173 roku w momencie największej świetności portu w Pizie jako symbol potęgi miasta. Nie przemyślano jednak wtedy bardzo ważnego „szczegółu” – fundamenty stworzono na bardzo miękkim, gliniastym podłożu i nie odczekano z dalszymi pracami wystarczająco długo. Z tego względu już po zbudowaniu drugiej lub trzeciej kondygnacji (różne źródła różnie podają) Wieża zaczęła się przechylać. Podobno odpowiedzialny za jej konstrukcję inżynier, kiedy zorientował się co się dzieje… uciekł na daleką Sycylię! Co ciekawe, żeby zapobiec katastrofie, zdecydowano wtedy na wydłużenie kolumn z jednej strony, ale Wieża zaczęła się wtedy przechylać na drugą!
A czy Wieża kiedyś runie?
Takie ryzyko pojawiło się w 1990 roku i wtedy obiekt został całkowicie zamknięty dla zwiedzających na aż 11 lat. Zespołem ekspertów, którzy mieli ratować zabytek, kierował mający polskie korzenie Michele Jamiolkowski i dał Wieży gwarancję na 300 lat. Jeśli w to wierzyć to za naszego życia nie ma się czego obawiać :)
Wśród lokalnych przewodników krąży też „przepowiednia” końca świata tuż po zawaleniu się Krzywej Wieży.
Duomo
Zdecydowanie warto wejść do środka żeby zobaczyć wysadzany złotem sufit i kadzidło w głównej nawie. Mówi się, że to kadzidło Galileusza ponieważ obserwując je odkrył on prawo ruchu wahadła. Swoją drogą Galileusz pochodził właśnie z Pizy, wiedziałeś/aś o tym? :)
Na głównych drzwiach kościoła jest przedstawiona historia życia Maryi a na bocznych Jezusa. Warto wypatrzeć też tam dwuogonową jaszczurkę z którą wiąże się pewna tradycja: co roku pizańscy maturzyści na 100 dni przed egzaminem „pielgrzymują” do Duomo aby na jego drzwiach odszukać tę właśnie jaszczurkę. Jak się łatwo domyślić ma to przynieść szczęście na egzaminie. Inna wersja tego przesądu – szczęście przyniesie okrążenie Duomo lub Baptysterium… na jednej nodze ;)
Z Katedrą związana jest jeszcze jedna legenda, która głosi, że gdy wszystkie elementy Placu były już gotowe, to zazdrosny o ich piękno diabeł postanowił je zniszczyć. Dobry Anioł uratował Plac przed katastrofą a jedyne, co mógł zrobić demon to wspiąć się na jedną ze ścian Duomo, zostawiając w niej ślady swoich pazurów. To są te dziurki, które widzisz na zdjęciach poniżej. Ale to nie koniec! Nikt dokładnie nie wie ile tych śladów jest, ponieważ za każdym razem gdy ktoś próbuje je policzyć, wychodzi inny wynik :)
Baptysterium
Jest to największe Baptysterium we Włoszech a jego budowa trwała prawie 250 lat. Dla porównania Wieżę budowano 200 lat a Katedrę 120 lat.
Cechą charakterystyczną budowli jest jej wspaniała akustyka a to dzięki specjalnie skonstruowanej kopule. Co 30 minut odbywają się tu trwające około minuty „pokazy” akustyczne (na moim Instagramie możesz zobaczyć filmik jak to wygląda, szukaj w wyróżnionych relacjach pod hasłem Pisa :)).
Oprócz tego będąc w Baptysterium można wspiąć się krętymi schodami na górę żeby zobaczyć Duomo w całej swojej okazałości.
Cmentarz Camposanto
Powstał jako ostatni element Placu. Przyczyny można się domyślić – początkowo zmarłych chowano wokół Katedry, dopiero gdy zaczęło brakować miejsc postanowiono stworzyć osobne miejsce pełniące funkcję cmentarza.
Prawdopodobnie przywieziono tu ziemię z Ziemi Świętej w czasie jednej z wypraw krzyżowych a oprócz grobów ważnych osobistości Pizy można tu zobaczyć freski nawiązujące do tematu życia i śmierci.
Co mnie bardzo pozytywnie zaskoczyło, na takiej mapce jest rozpiska wszystkich dzieł więc można sobie poczytać co to, kto to i dlaczego ;)
Warto też zwrócić uwagę na te łańcuchy:
Dawniej służyły do zamykania bram portu w Pizie. Po zdobyciu miasta przez Genueńczyków, łańcuch został porozrywany a jego części powywieszane w różnych częściach Genui. Po ponad 500 latach część została oddana Florentczykom a oni z kolei zwrócili je Pizańczykom. Potem, przy okazji zjednoczenia Włoch, Genueńczycy oddali resztę łańcucha pierwotnym właścicielom.
Muzea
Museo delle Sinopie – w środku znajdziecie szkice fresków pochodzące z Cmentarza Camposanto.
Museo dell’Opera del Duomo – tu z kolei można odnaleźć trofea pochodzące z wypraw krzyżowych, a także część dzieł sztuki z Baptysterium i Katedry.
Piza jest oczywiście jednym z bardziej obleganych turystycznie miejsc we Włoszech. Ja bardzo polecam przyjechać tu na kilka dni, bo naprawdę jest co robić a poza tym… Wieczorem, gdy zaczyna zachodzić słońce, Piazza dei Miracoli pustoszeje i dopiero wtedy, bez tłumów, czuć magię tego miejsca.
Pamiętaj też, że Piza ma do zaoferowania dużo więcej niż Plac Cudów. Pisałam o tym tutaj - klik!
To jak? Namówiłam Cię na wycieczkę? :)
Dlaczego Krzywa Wieża w Pizie jest krzywa i co jeszcze warto zwiedzić na Placu Cudów?
Korki z włoskiego - Katarzyna Trójniak
Odwiedź mnie na Instagramie: